W roku
1230, w momencie przejmowania Ziemi Chełmińskiej przez Krzyżaków na jej
terytorium znajdowało się ponad 200 osad zamieszkiwanych przez około 30 000
ludności[1].
Na początku lat
trzydziestych po usunięciu okupujących chwilowo te obszary
Prusów, Zakon Szpitala Najświętszej Maryi Panny Domu Niemieckiego w Jerozolimie rozpoczął akcję osiedleńczą,
polegającą wstępnie na umacnianiu istniejących grodów, aż po pierwsze lata XIV
wieku, uznawane jako rozwój osadnictwa na Wysoczyźnie Chełmińskiej. Znaczną
przewagę w tym procesie miały osady wiejskie, a w dużo mniejszym stopniu było
to tworzenie nowych miast. Głównym czynnikiem mającym na to wpływ, był większy
napływ ludności wiejskiej z terenów Niemiec czy Holandii.
Herb krzyżacki |
Do końca
XIII wieku Zakon podjął próbę kolonizacji obszarów wzdłuż rzeki Osy, zakładając
12 wsi z ramienia Zakonu, wieś rycerską, a na pozostałym obszarze Ziemi
Chełmińskiej łącznie ponad 100 wsi[2].
W tym działaniu należy więc dopatrywać się założenia do dziś istniejącej miejscowości
Wałycz, przy czym ustalenie konkretnej daty stwarza problem, gdyż po dzisiejsze
dni nie zachował się żaden dokument lokacyjny sprzed 1300 roku, a najstarsze
istniejące dokumenty pochodzą dopiero z 1338 roku. Faktem
jest, że pod koniec trzynastego stulecia Krzyżacy sprowadzili z Marchii
osadników niemieckich, którzy osiedli na terenach znajdujących się w odległości
4 km na
wschód od Wąbrzeźna, nadając swojej osadzie nazwę Wallitsch[3].
Z literatury dowiedzieć się możemy jak zagospodarowywane były takie wsie.
Wallitsch prawdopodobnie liczył wówczas maksymalnie 15 sadyb, na którą średnio
przypadało 4-5 osób. Kolonizowanie wsi odbywało się przy udziale napływowej
ludności niemieckiej w oparciu również o ludność miejscową. Biorąc pod uwagę
średnie obliczenia dla wsi Ziemi Chełmińskiej prowadzone przez Jana
Paradowskiego, powierzchnia miejscowości najprawdopodobniej nie przekraczała 40
łanów. Zaraz po utworzeniu wsi wybudowany został kościół drewniany będący filią
parafii w Niedźwiedziu lub jak niektóre źródła podają – kapliczka.
Dzisiaj jak podają źródła bibliograficzne, miejsce ówczesnego kościoła
upamiętnia krzyż w centrum wsi.
Wizualizacja kościółka w Wałyczu (rys. A. Tomaszewska) |
W wyniku
ustroju terytorialnego wprowadzonego przez Krzyżaków, podstawową jednostką
administracyjną była komturia, składająca się z grodu i podległego mu okręgu
grodowego. Władzę sprawował komtur mianowany z ramienia Wielkiego Mistrza lub
Mistrza Krajowego, którym do początków XIV wieku na Ziemi Chełmińskiej był
Henryk von Merwitz. Niższą rangę obejmowały trzy wójtostwa, lipienickie,
bratiańskie i rogozieńskie. Wieś Wałycz administrowana była przez wójtostwo
lipinieckie.
Konrad Sack na herbie |
Zasiedlając
zdobyczne ziemie przybyszami z Niemiec, Zakon Krzyżacki starał się stworzyć
najdogodniejsze warunki prawne, nakłaniające kolonizatorów do osiedlania się na
nowych terenach. Ze względu na przybyszów Zakon stworzył nowe prawo które
otrzymało nazwę chełmińskiego od ziemi, na której było nadane[4].
Nie jest znana konkretna data kiedy to, mistrz krajowy Konrad Sack lokował
utworzoną wcześniej miejscowość Walitsch właśnie na prawie chełmińskim.
Przypuszczalnie było to gdzieś w latach 1302-1306, ponieważ sam dokument nie
zachował się do dzisiejszych czasów.
U podstaw
prawa chełmińskiego leżało używane w Magdeburgu prawo saskie, zmienione na
korzyść osadników. Charakteryzowało się ono wzorem prawa flamandzkiego, nowatorskim
wprowadzeniem dziedziczenia na równi kobiet i mężczyzn, co w praktyce odrzucało
feudalne upośledzenie kobiet. Dodatkowo wzorem węgierskim pozwolono polować na
wszelkiego rodzaju zwierzynę leśną, z wyjątkiem bobrów, a za wyprawy
podejmowane za granice państwa obiecano żołd. Rycerstwo w zamian za służbę,
dostawało w posiadanie ziemie podlegające, na znak uznania zwierzchności
niewielkiemu czynszowi[5].
W tamtych czasach prawo chełmińskie było bardzo dogodne i dotyczyło zarówno
osadników niemieckich, co wiązało się z zachęceniem ich do kolonizowania nowych
ziem oraz mieszkającej tu ludności polskiej. Stosunkowo niezłe warunki bytowe
ludności pochodzenia polskiego na terenie Ziemi Chełmińskiej doprowadziły do
potocznego używania nazw miejscowości w języku polskim, obok nazw
niemieckojęzycznych. Całkiem prawdopodobnym efektem tego jest spolszczenie
nazwy Wallitsch na Walicz lub Walycz (Walyc) i równorzędne funkcjonowanie obu
tych nazw. Oczywiście w dokumentach krzyżackich urzędową nazwą była wciąż nazwa
łacińska.
W praktyce
lokowanie wsi na prawie chełmińskim przyniosło niezmienne korzyści, które
odczuwalne są również w rozwoju osadniczym Wałycza. Powierzchnia miejscowości
wzrosła do około 50 łanów chełmińskich (1 łan chełmiński = 16,8 ha), gdzie każdy kmieć
otrzymał do gospodarowania 2-3 łany. Dział sołtysa był najwyższy i według
źródeł wynosił jedną dziesiątą ogólnej liczby łanów
całej wsi[6].
W Wałyczu było to więc około 5 łanów. Dodać należy, że w skład powierzchni wchodziły wszystkie grunty. Nowe prawo
wprowadziło opłaty pieniężne jako główny typ renty pańszczyźnianej, a gospodarowanie
ziemią zaczęło opierać się na trójpolówce. Czynsz pieniężny wynosił 0,5-1
grzywny z łanu oraz kilka kur lub jedną gęś, obok tego chłopi uiszczali
Krzyżakom, jako władzy państwowej daninę płużną, wynoszącą korzec żyta oraz
pszenicy z jednego pługa (korzec = około 120 kg; pług = 2 łany). Dodatkową opłatą było
tzw. „odrobkowe”, czyli prace polowe przy sprzęcie siana lub w okresie żniw
wynoszące od 2 do 6 dni i udział w robotach publicznych na wezwanie władz
zakonnych[7].
Trójpolówka charakteryzowała się likwidacją rozproszonego układu niwowego pól,
które ulegały komasacji. Był to system uprawy ziemi w którym stosowano podział
gruntów na trzy części podlegające temu samemu trzyletniemu płodozmianowi, przy
czym każda część była kolejno ugorowana, w drugim roku obsiewana oziminą, w
trzecim - zbożem jarym. Efektem zmian wprowadzonych przez chełmińskie prawo
lokacyjne było przeobrażanie osad wiejskich, poprzez tworzenie dużych
gospodarstw kmiecych prowadzące do powstawania wsi kmiecych nazywanych także
gburskimi.
Przykład uprawy trójpolowej |
Przykład pługu koleśnego używanego w XIII wieku |
Radło z XIII wieku |
Na
podstawie średnich obliczeń stosowanych przez różnych autorów dotyczących
zaludnienia całego obszaru Ziemi Chełmińskiej czy też poszczególnych
miejscowości w XIV wieku, można przeliczyć przypuszczalny wzrost zaludnienia
Wałycza w okresie od powstania do 30-tych lat XIV wieku. W momencie założenia
wsi liczba ludności przypuszczalnie wynosiła 60-75 osób i wzrosła
najprawdopodobniej do trochę ponad 100 osób[9],
zakładając że średnia liczba osób w rodzinie wynosiła 5. Prawie dwukrotny
wzrost liczby ludności mógł być prawdopodobny, biorąc pod uwagę fakt
wielodzietności rodzin chłopskich, z których wszyscy pomagali w pracy na roli
oraz napływ niemieckiej ludności kolonizacyjnej, czy osadników z pobliskich
Kujaw, Ziemi Dobrzyńskiej, czy Mazowsza na tereny chełmińskie, spowodowany
korzystnymi warunkami lokacyjnymi. Jak więc widać we wstępnej fazie tempo
rozwoju wsi było naprawdę wysokie.
[1] KOLA A., GRODY ZIEMI CHEŁMIŃSKIEJ W PÓŹNYM ŚREDNIOWIECZU, Towarzystwo Naukowe w Toruniu, Prace archeologiczne nr.9, Toruń 1991
[2]
BISKUP M., LABUDA G., DZIEJE ZAKONU KRZYŻACKIEGO W PRUSACH, Wydawnictwo
Morskie, Gdańsk, 1988
[3]
SZLACHCIKOWSKI W., „Kronika powiatu wąbrzeskiego 1945-1965”, Wąbrzeźno 1966